piątek, 14 listopada 2014

MODELE PAŹDZIERNIK 2014 - HELBRUTE OF KHORNE, SKULLTAKER, CSM z IKONĄ SLAANESHA, RETRO DARK ELDARS

  Czas na kolejne podsumowanie modeli złożonych w poprzednim miesiącu. Doszły głównie figurki do armii Chaosu - Space Marines z kultu Slaanesh'a oraz Helbrute i Skulltaker z Khorne'a, Ultramarines (Space Marines z Odziału Dowodzenia i Oddziału Szturmowego z Jump Packami),        a także  spora grupa starych figurek Eldarów i Mrocznych Eldarów. Poza tym parę dodatkowych modeli m.in. chaotyczny łucznik przerobiony z Elfa z Władcy Pierścieni. Model miał kiedyś wejść w skład dryżyny Kultystów z gry Mordheim.



 





niedziela, 2 listopada 2014

TEST MALARSKI #1 - NURGLE'S ROT, BLOOD FOR THE BLOOD GOD, BLOODLETTER, GRYPHONE SEPIA

   Zrobiłem sobie mały test malarski dla demoniczno-chaośnickich celów i sprawdzenia farb GW służących do uzyskiwania efektów glutów oraz krwi, oto efekty.
   Na podstawkach starych Termagantów (malowanie nie moje, ale takie może zostać) chciałem uzyskać efekt krwistej biomasy - wyrzeźbiłem macki z masy samoutwardzalnej, dodałem piasek i pomalowałem grubą warstwą wikolu. Potem zapodkładowałem farbką Ushabti Bone, na nią nałożyłem Nurgle's Rot i po wyschnięciu - Gryphone Sepia.


    Z kolei na plecaku Opętanego Marine Chaosu przetestowałem malowanie demonicznych, zakrwawionych skrzydeł. Oba skrzydła zagruntowałem Ushabti Bone. Na lewym użyłem tylko farbki Nurgle's Rot, w paru miejscach oprawy skrzydła - glaze'u Bloodletter, następnie błonę skrzydła pokryłem małą ilością Gryphone Sepia i na końcu Blood for the Blood God (BftBG :P ).
   W przypadku prawego skrzydła, po zagruntowaniu Ushabti Bone, oprawę skrzydła (umięśnione ramię) pomalowałem dużą ilością Gryphone Sepia (2 warstwy). Błonę pocieniowałem małą ilością Bloodletter, zbierając część farby wilgotnym pędzlem, żeby uzyskać łagodne przejście. Na końcu użyłem farby Blood for the Blood God częściowo malując po powierzchni, częściowo dotykając końcówką "rozczochranego" pędzla (jak do drybrushowania), żeby uzyskać efekty drobnych chlapnięć/bryzgów krwi - MASAKRA !
    Na koniec dodam, że farbki Nurgle's Rot i Blood for the Blood God po wyschnięciu są błyszczące, można odnieść wrażenie "mokrości", farbki Gryphone Sepia i Bloodletter po wyschnięciu są matowe.




MODELE WRZESIEŃ 2014 - WIZARDS, SOLITAIRE, TERMAGANT, MINY, CHAOS POSSESSED, RAT OGRE

   Oto podsumowanie kolejnego miesiąca. Do "złożonych" dołączyły takie modele. Paru figurkom dorobiłem dodatkowe detale jak futro na Szczurogrze, i gadżety na podstawkach - grzyby i biomackę u Termaganta, czaszki u Magów z Warhammera Fantasy Battle. Pomalowałem też zestaw Imperialnych Min - użyłem farb: Boltgun/Leadbelcher (podkład), Badab Black (washowanie), Iron Breaker (drybrushowanie) i mieszanki czarnego i szarego pigmentu do przybrudzenia powierzchni.






sobota, 11 października 2014

FIGURKOWY KARNAWAŁ BLOGOWY #1 - pierwsze Warhammery


     Wpis trochę opóźniony, bo pojawił się już kolejny temat Figurkowego Karnawału Blogowego, ale jako że zebrałem trochę materiałów, to żal nie opublikować. :)

     Moje początki z "figurkami" to modelarstwo i Battletech, ale chciałbym poświęcić uwagę głównie Warhammerowi.
     Pierwsza styczność z modelami Games Workshop to, z tego co pamiętam, artykuł w Nowej Fantastyce z września 1988r., plus parę obrazków wycinanych z gazet o grach (Secret Service ?).

 



     Zacząłem zbierać figurki około 1997r., były to plastikowe oddziały Szkieletowych Wojowników do WFB i Berzerkerów Khorna do W40k, wtedy kupiłem również pierwsze White Dwarf'y nr 212 i 213.  Później dołączyły kolejne zestawy z Warhammera 40k - Chaos Space Marines, Tactical Space Marines, Bike, Assault Bike, Chaplain on Bike, oraz modele metalowe - Space Marines Combat Squad (blister po 2 i 3 figurki), Apothecary, Terminator, Azrael - Dark Angels Supreme Grand Master i Chaos Noise Marine z Soundblasterem. Natomiast do WFB dokupiłem jeszcze 3 Elfickich Mistrzów Miecza Z Hoeth.
     W tamtym czasie wszystkie figurki malowałem dosyć prosto, bez cieniowania, kolorami dosyć mocno odstającymi od wzorcowych (Ultramarines), chociaż z kupowaniem i malowaniem kolejnych modeli moje umiejętności polepszały się  - widać to najbardziej na Azraelu, Elfach i Noise Marine.
     Jedynymi wydawnictwami do gry jakie miałem był kodeks Ultramarines z 2 edycji oraz ówczesne numery White Dwarfa, które mam do dzisiaj, kodeks został wymieniony na inne dobra w gronie znajomych :) .
     Moją pierwszą i chyba jedyną grą w owym czasie była bitwa, w której, aby dopasować ilościowo armie, zamieniłem się ze kumplem figurkami i moi Space Marines robili za Eldarów, natomiast ja grałem Lizardmenami proksującymi Space Marines :P . W tamtym czasie nawet nie zależało mi specjalnie na graniu, a bardziej na malowaniu i zabawie w aranżacje na półkowej makiecie ;) .
     Wszystkie modele zachowały się do dzisiaj, gdzieś zachomikowane, i wszystko możecie obejrzeć w galerii poniżej.


 

   



 
  


piątek, 3 października 2014

MODELE SIERPIEŃ 2014 - ARCHON, BIOVORE, BLIGHT DRONE, GARDEN OF MORR, KHÁRNE, RAPTORS, WYCHES

     W sierpniu złożyłem taki miks modeli - od cmentarza Garden of Morr do Warhammera Fantasy, paru Chaos Space Marines z różnym uzbrojeniem, oddziału Raptorów, Khárne'a Zdrajcy, Terminatorów z dwóch frakcji, Kapitana ze starego zestawu startowego AOBR, po tyranidzką Biovorę i Wyche Mrocznych Eldarów ze starym, metalowym Archonem. Do tego doszedł Kreoss z frakcji Protectorate of Menoth z gry Warmachine, którego chcę używać jako inkwizycyjnego akolitę lub psykera.



 




piątek, 26 września 2014

MODELE LIPIEC 2014 - NOISE MARINES, OBLITERATORZY, INKWIZYCJA, APTEKARZE Z 30-TEGO MILENNIUM

   W końcu mogę wystawić zdjęcia modeli złożonych  w lipcu ;) . Dużo pracy poświęciłem fajnymkastom - dorobłem nity (duuużo nitów) na figurce Inkwizytora i wymieniłem bronie Obliteratorom na jako taki WYSIWYG. Jeden Noise Marine jest nawet pomalowany ;) , to jedna z moich starych figurek, z czasów, kiedy zaczynałem je zbierać - została wymieniona tylko podstawka, żeby pasowała do pozostałych.
   Dodatkowe zdjęcia z Inkwizytorem pokazują oryginalny model i koncept po konwersji.